tag:blogger.com,1999:blog-7570478614966042162.post6567406979820684970..comments2014-08-10T18:25:59.441+02:00Comments on Welcome to my world: I hate myself.Massimahttp://www.blogger.com/profile/08548544816422265009noreply@blogger.comBlogger1125tag:blogger.com,1999:blog-7570478614966042162.post-25939134245606312652014-08-10T18:25:59.441+02:002014-08-10T18:25:59.441+02:00Ja również siebie nie akceptuję. Ostatnio nie jest...Ja również siebie nie akceptuję. Ostatnio nie jestem jakoś głodna i jak zjem chociażby 5 cukierków - czuję się już gorzej, grubiej. Nie wiem czy to dlatego, iż mój organizm nie potrzebuje tyle jedzenia czy dlatego, że chcę być idealna.. Ale z dnia na dzień próbuję siebie zaakceptować. Jem tyle, ile potrzebuję. Nie upycham się, ale też nie stosuję głodówki. Jem od czasu do czasu śniadanie, obiad i trochę na kolację. Kiedy w między posiłkami poczuję głód: zjem coś, ale nie żadne bomby kaloryczne - tylko coś lekkiego. <br />Próbuję zrozumieć siebie - swój organizm. Jem wtedy, kiedy tego potrzebuję, a nie wtedy, kiedy coś jest smaczne i z nudów chcę to zjeść. <br />Musisz jeść, bo przez głodówkę łatwo dojść do anoreksji. Jednakże jedząc zdrowo i nie upychając się - można schudnąć i polubić siebie. <br />Troszkę wyszło mi masło maślane... <br />Po prostu jedz zdrowo, tak jak mówią w gazetach itp. Czyli jeść posiłki w jednakowych odstępach czasu i tak dalej, i dalej.. :) Weronikahttps://www.blogger.com/profile/13930812036594482863noreply@blogger.com